Można stwierdzić, że tempo prac zabójcze, non stop bez przerwy przy maszynach by tylko zdążyć na czas. Był hałas, lała się woda i się kurzyło. W miarę jak tylko ludek stawał się coraz bardziej widoczny zainteresowanie ludzi i ich entuzjazm stawał się coraz to większy. Dyrektor sklepu pod wielkim wrażeniem dziękował za pokaz. Jednocześnie w trakcie pokazu udzielane były porady i rozdawane wizytówki.
Sprawcami tego zamieszania byli:
Radosław Kaflowski (Radek)
Radosław Kamiński (Dekoria)
Roman Rybak (Rroman)
Grzegorz Kubicki (Luzbrader)