Temat Optyzar C1TE do wszystkiego ???

Witam jak to ma się do rzeczywistości i czy warto przepłacać za kleje , skoro tu za psie pieniądze mamy klej "prawie" taki jak PLUS www.bricoman.pl/pl/product/26388/zaprawa...a-atlas-optyzar-25kg
nawet w karcie charakterystyki są ciekawe informacje do poczytania www.optyzar.com.pl/images/stories/do_pob...astyczny_optyzar.pdf i deklaracja zgodności na deser www.optyzar.com.pl/images/stories/do_pob...na_piotrkow_tryb.jpg . Może ktoś miał doświadczenia z tym cudem bo przemierzam się do zakupu większej ilości tego kleju a "on" taki dobry - ciekawy jestem opinii jaką wygłoszą mądrale z Atlasa :devil: :devil: :devil:

Z opisu to faktycznie jak plus a o połowę tańszy. Co prawda ma C1 ale ..... trzeba by zapytać "Amba.. coś tam"

C1 do gresu, na taras, ogrzewanie podłogowe, proszę bardzo, powodzenia. Wydaje mi się, że w Atlasie są mądrale, którzy działają tak, jakby Atlas miał istnieć jeszcze najwyżej z pół roku. Wcisnąć naiwnym kit, wyszarpnąć jeszcze trochę kasy i sp...d...ć. Peryspektywa do czubka nosa i nic dalej. Kilka lat Atlas pracował nad odzyskaniem zaufania do wykonawców, używał do tego skutecznie PZP. Teraz ci mądrale uważają, że zjedli wszystkie rozumy, mają odpowiednie Know-How, i w swojej arogancji brną po równi pochyłej coraz szybciej, Jeszcze tylko wyrwać trochę kasy na ostatnię pensję, "a po nas choćby same zgliszcza". Współczuję Prezesowi Grzelakowi, bo pewnego dnia obudzi się z firmą na poziomie sprzed sześciu lat.
Hej

Tak to niestety z boku wygląda. ](*,) ](*,) :-k szkoda

To chyba wygląda na początek końca tego naszego rodzimego producenta chemii budowlanej. A zarazem ciche typowo nasze - polskie, wołanie o pomoc, wkręcając nas wykonawców. Raczej świadomie niż nie. Jeżeli jestem w błędzie to po co ta cała gama klejów, skoro jeden bardzo tani zastępuje inne dużo droższe tego samego producenta? Wielka szkoda, ale byłbym wdzięczny temu kto by mnie wyprowadził z tego toku myślenia.

Witam. Ja co prawda mam za mało fachowości by się wypowiadać ,nie chcę bronić Atlasa ,wiem jest na "dobrej drodze".Ale chcę o czym innym. Robiliśmy zlecenie na tzw.państwówce, Klejem BAUMIT-Optmus,uelastyczniony.Miałem okazję przekonać się jak trzyma się na foli w płynie,Która była naniesiona na zaprawę wyrównawczą. Panowie ,płytki trzymały się wystarczająco dobrze,natomiast klej,folia i wyrównawcza połączyły się tak,jakby to był monolit. No cóż mam swoje doświadczenie,ale jestem nie doceniony,jak widzą to lepsi ode mnie.

Za siedmioma górami i siedmioma lasami w miejscowości Gostynin mieszkała sobie firma Izolbet ją zwą. Zapytacie gdzie tu bajka ano na woreczkach C1TE czytam - zaprawa wysokoelastyczna popatrzcie tak przy okazji wesoło wam się zrobi ile tego tam znajdziecie. Jak się ma dobrą drukarkę to mozna w tm kraju różne bajki drukować polecam lekturkę. Znam parę innych spójrzcie na Wim ciekawe czy znajdziecie jaka grubość izolacji "foli w płynie " nałożona na ścanę zapewnia nam odpowiedni poziom izolacji. Tytan folia w płynie ma to określeną jako 1,5 mm czyli około 5 przemalowań inaczej... Jeszcze dziki kraj mamy.....

C1 do gresu, na taras, ogrzewanie podłogowe, proszę bardzo, powodzenia. Wydaje mi się, że w Atlasie są mądrale, którzy działają tak, jakby Atlas miał istnieć jeszcze najwyżej z pół roku. Wcisnąć naiwnym kit, wyszarpnąć jeszcze trochę kasy i sp...d...ć. Peryspektywa do czubka nosa i nic dalej. Kilka lat Atlas pracował nad odzyskaniem zaufania do wykonawców, używał do tego skutecznie PZP. Teraz ci mądrale uważają, że zjedli wszystkie rozumy, mają odpowiednie Know-How, i w swojej arogancji brną po równi pochyłej coraz szybciej, Jeszcze tylko wyrwać trochę kasy na ostatnię pensję, "a po nas choćby same zgliszcza". Współczuję Prezesowi Grzelakowi, bo pewnego dnia obudzi się z firmą na poziomie sprzed sześciu lat.
Hej

Pawle pamiętasz jak byliśmy w Korzyliusie i ten inżynierek nam tłumaczył .
On odradzał używania klei c2 na tarasach , balkonach .
Kleje C2 mają w sobie dużo polimerów , celulozy i one w zimę ulegają szybkiej degradacji

Nie wierzę w to co czytam. "inżynier" tak się wypowiada nie zaleca C2 nie to ludzkie pojęcie przechodzi naprawdę wstyd i pochylić głowę i płakać. Ciekawe za co ma dyplom pewnie za jajeczka ( taki świąteczny akcent). Celuloza?? tak chyba w parówkach i innych pokarmach spożywanych przez tego pana i chyba osiadła mu gdzieś co nieco i spowodowała degradację. Bez sensu te gadanie takie tam bicie piany wogóle bez żadnych podstaw jeszcze poprastu nie trafił na takiego co by go ośmieszył ten człowiek nie ma pojęcia nie słuchajcie Panowie takich głupot bo szkoda czasu i szkoda prądu na demonti w takich sprawach. Pozdrawiam was koledzy i do rychłego zobaczenia na następnych zawodach.

Tak ten inżynier, bardzo mądry człowiek mówił o układaniu płytek klinkierowych w przypadku bez hydroizolacji i twierdził, że kleje C1 będą tu zdecydowanie lepsze właśnie z uwagi na mniejszą zawartość chemii. Co do gresu to mówił , że paroszczelność jest jego wadą i w zastosowaniu na zewnątrz lepszym rozwiązaniem jest klinkier. Zgadzam się z nim , a wy?

Panie Mariuszu potraktuje pana wypowiedź jako Prima Aprilisowo, bo inaczej to musiałbym ją wyśmiać . Natomiast kciuk dla pana Mirka. Są różne warianty wykonania (materiałowo miejscowe) i w praktyce nie zawsze sprawdza się schemat teoretyczny.

Panowie mówcie co chcecie, ale to o czym pisze Mirek Żuczek ma przełożenie w latach eksploatacji.
Bez uprzedzeń

Coś w tym jest. Za dużo chemii może szkodzić, ale jak zawsze nic nie jest proste. Dochodzi kwestia miejsca, podłoża i tego co pod spodem. I czy problemy nie zaczęły się od kiedy gres na zewnątrz nie zrobił sie modny?

Coś w tym jest. Za dużo chemii może szkodzić, ale jak zawsze nic nie jest proste. Dochodzi kwestia miejsca, podłoża i tego co pod spodem. I czy problemy nie zaczęły się od kiedy gres na zewnątrz nie zrobił sie modny?

I tu Krzychu dobrze gadasz.Zanim weszły gresy układało się klinkiery.Niektóre jeszcze na zaprawę,potem na kleje.I trzymają do dziś.Sam mam kilka tarasów i schodów na zewnątrz klejonych 12-15 lat temu na CM-11 Ceresita i wszystko trzyma do dziś.Zobaczymy ile wytrzymają te nasze roboty kładzione na hydro i kleje C2.

Panie Mariuszu potraktuje pana wypowiedź jako Prima Aprilisowo, bo inaczej to musiałbym ją wyśmiać . Natomiast kciuk dla pana Mirka. Są różne warianty wykonania (materiałowo miejscowe) i w praktyce nie zawsze sprawdza się schemat teoretyczny.

Zgodzę się z Panem Grzesiem ,poza tym w paru miejscach na zewnątrz kleiłem na C1 i nic kaflom nie dolega.